sobota, 29 września 2012

Wyjazd.

Jutro. Jutro zaczyna się przygoda życia. Studia. W innym mieście, w akademiku!
Żegnam się, mam nadzieję, że tylko na dni kilka, zanim nie wymyślę co i jak z blogowaniem. Niby gotować można wszędzie, ale jak się nie ma piekarnika to zakres gotowanio-pieczenia się zawęża.

Rzeczy mam od zarąbania :P ale mam kochanych rodziców którzy mnie odwożą na to 'wygnanie' :)

Trzymajcie kciuki żebym nie zginęła, żeby dobrze mi się żyło i żebym nie tęskniła :)

Buziaki!

3 komentarze:

  1. A gdzie będziesz studiowała?

    OdpowiedzUsuń
  2. Żyjesz ? często oglądałam Twojego bloga, a teraz pustki :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Żyję, żyję :) dziękuję za zainteresowanie :) niestety nie mam jak pichcić ciekawych rzeczy ;) ale jeszcze 2 tygodnie i będzie coś fajnego na blogu :)

    Piotr, południe Polski, małe miasto na granicy z Czechami :)

    OdpowiedzUsuń

Hej!
Bardzo dziękuję, że tutaj jesteś.
Proszę, podpisz się, żebym wiedziała z kim rozmawiam :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...