Następnego dnia musiałam do ciasta dosypać mąki i gnieść, gnieść, gnieść. Rozwałkować i wycinać. Moja ulubiona czynność to wykrawanie :) Foremki mam tylko w kształcie gwiazdki, kwiatka, serduszka, ludka i bardzo świąteczny motyw motylka ^^ Ale! puściłam wodze fantazji i nawet wyczarowałam aniołka :)
Składniki:
1kg mąki
8 żółtek
3 białka
1.5szkl cukru
3 łyżki kakao
200ml gęstej, kwaśnej śmietany o temperaturze pokojowej
3 łyżeczki sody
4 łyżeczki przypraw ( 2 cynamonu, 1 goździków, 1/2 kawy rozpuszczalnej, 1/2 pieprzu <pieprz można zamienić na przyprawę do piernika>)
1 kostka masła (250g)
1 słoik miodu (400g)
moje modyfikacje: robiłam z połowy porcji, ale przypraw dałam więcej, na oko, ponieważ lubię jak pierniczki są bardzo aromatyczne. Nie użyłam pieprzu.
Sposób przygotowania:
DZIEŃ 1:
Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić. Miód zagotować z przyprawami, odstawić, włożyć masło, poczekać aż się rozpuści (pokroiłam je w kawałki żeby było szybciej) a potem ostygnie. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić (śmietana zwiększy swoją objętość). Białka ubić na pianę, stopniowo dodawać cukier, a potem po jednym żółtku. Cały czas miksując. Ubite jaja wlewać do mąki i delikatnie (łyżką) wymieszać. Wlać miód, połączyć. Na koniec dodać śmietanę. Ciasto będzie dość rzadkie. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce. W ciągu 24h zgestnieje.
DZIEŃ 2:
Ciasto podsypać mąką, rozwałkować na grubość ok. 3mm i wykrawać pierniczki. Podsypywać mąką. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia lub folią aluminiową, wyłożyć pierniczki w pewnej odległości.
Piec w 180*C przez 7-12min. Studzić na kratce, ozdobić, włożyć do pojemników.
a z połowy porcji wyszły dwa pojemniki :) Ozdabiam za tydzień, w sobotę. Na pewno niektóre będą w lukrze, w glazurze czekoladowej. Z kolorową posypką i kandyzowanymi owocami. :):)
Tuż przed świętami znajdzie się tu przepis na Babeczki Skandynawskie. Będzie znowu o cynamonie.
Pierniczki są oprószone mąką bo się skubańce kleiły ;) ale spokojnie się jej pozbyć można.
najbardziej w świeta kocham cynamon ;) twoje pierniczki zastąpiły mi reklame coca-coli której jeszcze nie widziałam :D czyli uświadomiły mi że idą święta :D
OdpowiedzUsuńvinko, bo przymierzam się do takich pierniczków, ale powiedz mi: czy one są twarde bardzo, jak kamyczki, takie do maczania np. w kakao czy miękkie czy zwykłe: kruche, ale nie za twarde?
OdpowiedzUsuńpierniczki na początku są miękkie, ale z wystygnięciem twardnieją na kamień. W sumie im cieńszy tym bardziej kruchy. Ale później dostają mocy i są mięciusie. A jak nie chce się czekać to wsadzić jabłko i miękną od razu :)
OdpowiedzUsuń