Ten jest kremowy, lekki z pyszną polewą truskawkową. Znalazłam go u Cukrowej Wróżki, więc musiał wyjść pyszny :) Tym razem nie kruszyłam ciasteczek na spód, a użyłam zwykłych herbatników i wyszło bardzo dobrze.
Z wiadomości miłych, dostałam kilka produktów firmy SyS do przetestowania, teraz wyjeżdżam na kilka dni, więc jak wrócę to spodziewajcie się pierwszych recenzji :)
Cukrowa Wróżka pisze, żeby piec go w formie o śr. 26cm, ja piekłam w mojej ulubionej, tej w której powstał Sernikowy Tort.
Składniki:
herbatniki
1kg mielonego twarogu (ja użyłam wiaderkowego z Pilosa, mój ulubiony)
1 opakowanie budyniu śmietankowego
1szkl cukru pudru
1 opakowanie cukru wanilinowego
5 jaj
0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
200g masła w temp. pokojowej
kilka kropel soku z cytryny
kilka kropel aromatu waniliowego
Ganache:
ok. 200ml musu truskawkowego
2 łyżki masła
150g białej czekolady (ja użyłam 1 tabliczkę)
Sposób wykonania:
Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia i lekko natłuścić. Wyłożyć herbatniki.
Masło utrzeć z cukrem pudrem, później kolejno dodawać po jednym żółtku, następnie ser, budyń, proszek do pieczenia, sok z cytryny, aromat i cukier wanilinowy. Zmiksować na gładką masę.
Ubić białka na sztywno z odrobiną soli. Gdy piana będzie sztywna, delikatnie połączyć z masą serową.
Masę wlać do tortownicy i wyrównać.
Po doświadczeniu z ostatnim sernikiem, piekłam inaczej jak Cukrowa Wróżka. Nagrzałam piekarnik na 150st (grzałka góra-dół) wstawiłam sernik i piekłam ponad 1.5h. Mniej więcej po 30min przykryłam sernik folią aluminiową żeby się nie spiekł. Zauważyłam też, że dzięki temu, że robiłam przerwy w miksowaniu i w sumie długo miksowałam i napowietrzałam sernik bardzo mi wyrósł, o dziwo bardzo równo :) ale nie cieszcie się, bo i tak opadł. Ale jak! Idealnie!
Gdy sernik już będzie upieczony, czyli nie będzie się przelewał i drgał przy potrząśnięciu tortownicą, wyłączamy piekarnik i zostawiamy go na na chwilę w zamkniętym i wyłączonym piekarniku. Tak ok. 10minut. Po tym czasie lekko uchylamy piekarnik i na 20min zostawiamy, wtedy sernik nam ładnie opadnie.
Wyciągamy sernik w tortownicy, odkrawamy brzegi i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Ganache:
Mus truskawkowy podgrzewamy w garnuszku, dodajemy połamaną czekoladę i masło i roztapiamy.
Gdy już wystygnie możemy polać nim sernik i wstawić do lodówki, ja tak zrobiłam, ale jak odkroiłam kawałek sernika to wszystko mi spłynęło, więc zebrałam do szklaneczki i po prostu polewam gotowy kawałek ganache.
Sernik powinno się schłodzić przynajmniej 2h, ale jak wiadomo, po nocy w lodówce jest jeszcze lepszy :)
wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńserniki są super, z truskawkową dekoracja tym bardziej!
OdpowiedzUsuńKrwisty sernik, jak z jakiegoś horroru :P
OdpowiedzUsuńAle na samą myśl o serniku mam wzmożony ślinotok ;)
Ganache truskawkowe..!! do sernika!!! najlepsze połączenie pod słońcem?:))
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Bardzo fajny pomysł z tym truskawkowym ganachem :)
OdpowiedzUsuń