http://www.youtube.com/watch?v=uOXzGtlLGgw
Dostałam książkę. Książka nosi tytuł: ''Elle cuisine menus et recettes par Mapie de Toulouse-Lautrec'' i tak. Caluśka po francusku, caluśka z przepisami na francuskie dania. Jaki zbieg okoliczności, bo na zajęciach zaczęłam przerabiać jedzenie ;D
Dziś bardzo francusko. Znalazłam kamping w Bois de Bolougne. Teraz zbieram ekipę i najprawdopodobniej wyjazd do Paryża w czerwcu/lipcu. Trzeba mocno trzymać kciuki!
Dziś notka bezjedzeniowa. Ale myślę że wkrótce Was czymś zaskoczę!
Pozdrawiam! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej!
Bardzo dziękuję, że tutaj jesteś.
Proszę, podpisz się, żebym wiedziała z kim rozmawiam :)